Wakacje w Dubaju w rytmie slow

Wiem wiem, że nasza kryjówka to w ogóle najlepsze miejsce i nie ma żadnej konkurencji ;) Jednak nawet my sami lubimy czasem oprócz relaksującej woni lasu i jeziora poczuć dreszczyk nadmorskiej bryzy lub zamiast grzać się zimą w saunie, leżeć w słońcu na plaży przy dwudziestu paru stopniach Celsjusza :) Stąd moje pragnienie podzielenia się z Wami nieco innym miejscem, które skradło moje serce już jakiś czas temu i nie zamierza go opuścić. Są to Zjednoczone Emiraty Arabskie, a w szczególności miasto Dubaj.

Jako, że artykuł jest dość długi niżej zamieszczam spis treści. Dzięki temu możecie od razu wskoczyć do interesującego Was tematu. Zachęcam oczywiście do czytania od deski do deski, aby wyłowić najlepsze smaczki :)

Spis Treści

1. Najlepszy termin na wizytę w Dubaju.
2. Wybór hotelu w Dubaju.
3. Rezerwacja lotu do Dubaju.
4. Plaża w Dubaju.
5. Jedzenie w Dubaju.
   • Najlepsza ryba w Dubaju!
   • Dubai Mall - gdzie warto zjeść?
   • Gdzie zjeść dobre mięso w Dubaju?
   • A może indyjska kuchnia?
   • Kawa w Dubaju.
   • Zakupy w markecie.
   • Gdzie zjeść tani i dobry obiad w Dubaju?
   • Zakupy spożywcze w Dubaju - polecane markety.
   • Alkohol w Dubaju.
6. Natura w Dubaju.
   • Spędź noc pod gwiazdami, czyli kemping na pustynii w Dubaju.
   • Rowerem po Dubaju?
7. Co warto odwiedzić oprócz Dubaju?
   • Abu Dhabi Grand Mosque.
   • Fujairah i Khorfakkan. Spot, aby się ukryć.
   • Khasab w Omanie. Tutaj zaczyna się off road.
   • Góra Jebel Shams.
   • Wadi Damm, czyli wyschnięte koryto rzeki.
8. Bezpieczeństwo w Dubaju.

Do napisania tego wpisu zbierałam się już od dawna. Mam tyle rzeczy do przekazania, że sama nie wiem od czego zacząć :)) Może od tego, że będzie to bardzo subiektywny przewodnik po Dubaju, i trochę po Emiratach Arabskich i Omanie. Będzie w nim wiele rzeczy totalnie nie mainstreamowych, których raczej nie znajdziecie w standardowych przewodnikach. To jest oczywiście duża zaleta, bo mam zamiar przekazać Wam bardzo unikalne miejsca i atrakcje tego cudownego miasta i kraju :)) Z drugiej jednak strony nie będę polecać tutaj typowych atrakcji, jak wjazd na Burj Khalifa czy wizyty w Dubai Marinie. To przeczytacie wszędzie indziej, i dużo lepiej podane, więc szkoda się rozpisywać. To co znajdziecie w tym wpisie będzie bardzo subiektywne i spaczone tym, że mieszkałam wcześniej w Dubaju 5 lat, więc po prostu kocham pewne miejsca, smaki, zapachy. Mam cudowne wspomnienia z Emiratów Arabskich i robi mi się ciepło w sercu na samą myśl.

Jakkolwiek to nie zabrzmi, chcę Wam zaproponować wyprawę do Dubaju w rytmie “slow” :) Rozkoszowanie się każdym jej aspektem i zwrócenie uwagi nie koniecznie na najpopularniejsze atrakcje, ale poznanie tego trochę “zwyczajnego” Dubaju.

Będzie tutaj pisane o najlepszej plaży w Dubaju, najlepszym jedzeniu w Dubaju, najlepszym miejscu na off road i noc pod gwiazdami w Dubaju i Emiratach Arabskich, najlepszych restauracjach, miejscach w Dubaju. Polecę Wam bardzo fajny hotel w Dubaju, ze świetną moim zdaniem lokalizacją i znośnymi cenami. Powiem też gdzie szukać alternatyw, gdzie fajnie zrobić zakupy poza standardowym Carrefourem. Dodatkowo napiszę trochę o lotach do Dubaju, jakimi liniami warto lecieć i dlaczego.

Do wpisu zmobilizował mnie dopiero co zaplanowany wyjazd na ferie 2022!! Mamy już bilety na samolot i rezerwację hotelu! Nie udało nam się polecieć do Dubaju w 2021 z powodu pandemii. Ostania nasza wakacyjna wizyta odbyła się w marcu 2020, tuż przed wybuchem pandemii. Wróciliśmy do Polski z Dubaju dokładnie dwa dni przed zamknięciem lotnisk i zastały nas puste półki w sklepach. Z mięsa Piotrowi udało się kupić jedynie wątróbkę i jakąś tam rybę. Papieru toaletowego oczywiście nie uświadczyliśmy 😂

Zacznijmy może od początku. Planując urlop w Dubaju są trzy rzeczy, które ogarniam na starcie. Z góry powiem, że odpuszczam sobie biura podróży.

1. Wybór terminu
2. Rezerwacja hotelu
3. Rezerwacja lotu do Dubaju

Kiedy najlepiej jechać do Dubaju

To jest oczywiście dość indywidualna sprawa, bo każdy z nas jest w tym względzie mniej lub bardziej ograniczony. Nasze dzieci powoli wchodzą już w etap szkolny, więc wyjazdy musimy dopasowywać pod szkolny kalendarz. Jeśli nie byłabym ograniczona żadnymi terminami, przede wszystkim zwróciłabym uwagę na pogodę. Zdecydowanie odradzam wizytę w środku lata. Oczywiście wszystko można i nawet w lipcu czy sierpniu taki wyjazd może być świetny, ale zdecydowanie więcej możliwości i więcej dobrego uświadczymy w okresie zimowym. Jeśli chodzi o okres zimowy najlepsze moim zdaniem miesiące na wizytę w Dubaju to od połowy października poprzez listopad oraz luty-marzec. Grudzień i styczeń też są fajne, ale:

1. W okolicach Świąt i Nowego Roku będą najwyższe ceny w hotelach. Styczeń nadal pozostaje dość drogi. Ceny lotów oczywiście również szybują w górę.
2. Pogoda. Grudzień i styczeń są miesiącami najbardziej wietrznymi w Dubaju, a potrafi wiać srogo. Możliwe są burze piaskowe i opady deszczu. Pogoda jest raczej średnio plażowa, aczkolwiek nadal jest miło ponad 20 stopni :)

Z pogodą bywa oczywiście różnie, natomiast Dubaj jest w tym względzie nadal dość przewidywalnym miejscem. Kwiecień jest dobrym miesiącem na odwiedzenie Dubaju, ale robi się już trochę ciepło. Nadal okej, zwłaszcza jeśli planujemy jechać bez dzieci. Maj i reszta miesięcy aż do września włącznie jest mocno ciepła, aczkolwiek Dubaj ma do zaoferowania bogate życie nocne. Jeśli chodzi o ceny hoteli to im bliżej lata tym ceny stają się bardziej atrakcyjne.

Ramadan w Dubaju

Warto zwrócić uwagę na to święto, gdyż w miesiącu Ramadan istnieją różnego rodzaju ograniczenia. Przede wszystkim od wschodu do zachodu słońca nie można publicznie jeść i pić. Oznacza to, że wiele restauracji będzie nieczynnych, aczkolwiek większość food courtów w centrach handlowych pozostaje otwarta. Można też zamówić jedzenie z dowozem. To zabronienie jedzenia i picia nie wiąże się z tym, że jak zrobisz łyka wody na plaży to od razu zamkną Cię do więzienia. Po prostu należy zwracać uwagę by nie robić tego ostentacyjnie, czyli na przykład piknik na plaży czy w parku raczej odpada. Z kolei w Ramadan można doświadczyć świetnych kolacji tzw. Iftar. Po zachodzie słońca są wyprawiane uroczyste biesiady z dużą ilością arabskiego jedzenia, można zaznać prawdziwej arabskiej gościnności. Ludzie w ciągu Ramadanu wspierają wiele akcji dobroczynnych i mam wrażenie są jakby bardziej życzliwi :) W ciągu dnia są również mniejsze korki w mieście, część ludzi pracuje krócej, więc powroty z pracy rozkładają się na cały dzień. W nadchodzącym roku 2022, Ramadan ma być w kwietniu.

Wybór hotelu w Dubaju

Dubaj jest cudownym miastem :) Można rzec, że ma ofertę na każdą kieszeń. Rozstrzał cenowy za dobę to kilkaset złotych do...nie wiem czy jest górna granica, ale kilkadziesiąt tysięcy złotych to jak najbardziej realne ceny. Trzeba również pamiętać, że standard hoteli a przede wszystkim obsługi i uprzejmości jest zdecydowanie wyższy niż w Europie. Przykładowo, dubajskie trzy gwiazdki to z reguły nasze cztery, a jeśli chodzi o poziom obsługi to często nie ma się co równać z tym co spotkamy u nas. Namacalną różnicą jest to, że codzienne sprzątanie obejmuje mycie naczyń, w przypadku pokoi z aneksami kuchennymi.

---

O naszej idei wypoczynku i odłączenia się od codzienności można poczytać na stronie naszego domku nad jeziorem.

---

Lokalizacja jest moim zdaniem głównym kryterium jakie trzeba wziąć pod uwagę decydując się na hotel, pokój czy apartament w Dubaju.

Z góry odrzuciłabym opcje all inclusive czy half board a nawet same śniadania. Warto po prostu jeść na mieście, bo jak wiadomo bufety hotelowe są słabe...a Dubaj ma do zaoferowania niesamowitą kuchnię i to w bardzo przyzwoitych cenach. Śniadania poleciłabym przygotowywać samemu z produktów kupionych w lokalnym markecie. W wielu sklepach jest duży wybór już przygotowanych na świeżo lokalnych sałatek, pokrojone owoce, więc można sobie dużo ułatwić i zjeść bardzo smacznie. W późniejszej części wpisu napiszę o naszym ulubionym jedzeniu jakim objadamy się będąc w Dubaju :))

Gdzie warto się zatrzymać? To oczywiście zależy od Waszych oczekiwań, poniżej zamieszczam moje rekomendacje.

Dubai Al Barsha

Jeśli podróżujecie bez małych dzieci a hotel jest dla Was głównie bazą wypadową, jesteście nastawieni na intensywne poruszanie się po Dubaju, zobaczenie wielu miejsc, to oczywiście warto poszukać czegoś blisko metra. Moim zdaniem najlepsza lokalizacja to jakże niedoceniania Al Barsha 1. Zalety:

• Pieszo do metra. Metrem szybko dojedziecie nawet w odległe zakątki, do starego Dubaju czy Gold Souk.
• Pieszo do Mall of the Emirates. Oprócz wszystkiego co może zaoferować centrum handlowe, możecie tam pojeździć na nartach :) Atrakcja nazywa się Ski Dubai.
• Dobra infrastruktura mniejszych sklepów na szybkie zakupy.
• Bardzo blisko, najlepszy moim zdaniem, duży market, gdzie można kupić cudowne jedzenie obiadowe, sałatki i wiele innych. Nazywa się Lulu. Jest to sieć supermarketów założona przez hinduskiego biznesmena w 2000 roku w Abu Dhabi, stąd ma bogatą ofertę również hinduskiego jedzenia.
• Łatwo można dojechać do bardzo fajnej publicznej plaży.
• Blisko (kilka przystanków metrem) do Dubai Mall i najwyższego budynku świata, Burj Khalifa.
• Bardzo dobre ceny - poniżej 500 zł / doba.
• Warto wziąć tzw. hotel apartment - wtedy ma się aneks kuchenny i swobodę przyrządzania własnego jedzenia.

Al Barsha Dubai

Dubai Marina

Nie jest to moja ulubiona lokalizacja, ale pewnie mogłabym się tam zatrzymać. Na pewno ciekawe jest otoczenie wysokich budynków. W zależności gdzie będziecie mieszkać, do metra możecie dojść pieszo, jest tam też wiele restauracji i kawiarni, obok zadbane Marina Mall. Możecie zrobić fajny spacer wokół portu gdzie cumują jachty. Tuż obok, praktycznie walking distance, jest plaża. Jest to niewątpliwie zaleta. Natomiast plaża tam jest bardzo wąska i stłoczona. Plusem jest dużo infrastruktury wokół plażowej, deptaki, sklepy, rozmaite jedzenie. Ciekawe jest połączenie plaży z miastem, gdyż z jednej strony jest morze a z drugiej wieżowce. Jest to niewątpliwie interesujące zestawienie architektury. Moim zdaniem tę plażę można zobaczyć raz, ale ja nie miałam ochoty tam wracać. To pewnie kwestia indywidualna, ale wolę więcej przestrzeni i mając wspaniałą alternatywę wybieram inne miejsce. Jeśli myślicie o wynajęciu auta to najprawdopodobniej będziecie stali w korku na wyjeździe i wjeździe do Dubai Mariny. Cenowo będzie drożej niż w Al Barsha, niekoniecznie lepiej :) Nadal moim zdaniem ceny są tam przyzwoite, duży wybór apartamentów, duże zagęszczenie ludzi na m2 :) Warto rozważyć.

Dubai Marina

The Palm Dubai

Sama palma jest najbardziej atrakcyjna z lotu ptaka :) Koniecznie patrzcie przez okno przy lądowaniu i starcie samolotu! Jak się już na niej jest to nie widzi się jej piękna :) Liście palmowe są zamknięte i znajdują się tam prywatne posesje. Na Palmie znajduje się jeden ze słynnych dubajskich hoteli Atlantis, the Palm. Można tam na przykład popływać z delfinami, jest dużo parków wodnych i innych atrakcji. Atlantis Hotel jest bardzo polecany rodzinom z dziećmi. Sama palma lokalizacyjnie nie jest moim zdaniem atrakcyjna, gdyż jest już stosunkowo daleko do “reszty” Dubaju. Konieczna jest taksówka lub wynajęte auto.

The Palm Dubai

Downtown Dubai

To tu jest najsłynniejsze Dubai Mall i najwyższy budynek świata zwany Wieżą Chalify, Burdż Chalifa. Naprawdę wolę oryginalną, anglojęzyczną pisownię, Burj Khalifa :) Wspaniałe miejsce i zdecydowanie polecam zatrzymanie się tam i zamieszkanie w tym pięknym miejskim otoczeniu. Macie do dyspozycji Dubai Mall z wieloma atrakcjami w środku, znajdziecie tam nawet lodowisko :) Dodatkowo Burj Khalifa, pokazy fontann, opera, bardzo malownicza okolica. Niekwestionowanym plusem jest oczywiście stacja metra oraz można dojechać do super fajnej plaży autobusem :) Ceny są wyższe niż w Dubai Marina czy Al Barsha, być może do przełknięcia na kilka dni :) Fajny jest hotel Palace Downtown, często przechodziliśmy przez ich parking i zawsze się nam podobało ;)

Downtown Dubai

Bur Dubai i Dubai Deira, Dubai Creek

To są lokalizacje bliżej lotniska i starej części Dubaju. Blisko jest stamtąd do Dubai Gold Souk, muzeów, starego miasta. Ta część Dubaju ma swój urok, jest więcej chodników, spotkamy tam dużo ludzi z Indii. Jest spory wybór hoteli i apartamentów w dobrych cenach. Jest dużo knajpek, zwłaszcza z hinduskim jedzeniem, ceny są bardzo okej. Zdecydowanie warto się tam wybrać. Jednak na miejsce pobytu wybrałabym coś bliżej nowszego Dubaju i plaży.

Dubai Deira i Bur Dubai

Dubai Creek z kolei jest trochę bliżej nowszego Dubaju i Downtown Dubai. Jeśli komuś zależy na lokalizacji bliższej Dubaj Mall (Burj Khalifa) a atrakcyjniejszej cenowo niż Downtown Dubai, to Dubai Creek może być dobrą opcją.

Warto zaznaczyć, że zarówno do Dubai Creek jak i Bur Dubai i Dubai Deira dojeżdża metro.

Dubai Creek

Dubai Madinat Jumeirah

Jeśli natomiast jesteście nastawieni na przeżycie mocnego doświadczenia hotelowego to moim zdaniem rewelacyjny jest Madinat Jumeirah. Ma świetną architekturę w stylu arabskim, jest bardzo komfortowy i nie mówię tutaj o samych pokojach, ale o otaczającej, pięknie zaaranżowanej okolicy i ogrodzie. Można cudownie spędzić czas w samym kompleksie, korzystać ze wszystkich udogodnień i luksusów. Tutaj trzeba się już nastawić na koszt rzędu kilku tysięcy złotych za dobę. Zobaczcie sami: Dubai Madinat Jumeirah.

Poza pobytem w hotelu, sam Madinat Jumeirah jest bardzo ciekawym miejscem na spacer. Najfajniej moim zdaniem jest przyjechać tutaj na popołudniową lub wieczorną kolację i zrobić spacer po kompleksie. Warto wybrć się rownież do Souk Madinat Jumeirah - jest to centrum handlowe stylizowane na tradycyjny bliskowschodni bazar. Na spacer obowiązkowo weźcie aparat - to naprawdę piękne miejsce i jest świetny widok na Burj Al Arab, słynny dubajski hotel w kształcie żagla. Na drinka natomiast można wskoczyć do Bahri Bar, lokalu w stylu arabskim ze świetnym widokiem i atmosferą, często z muzyką na żywo.

Kompleks Madinat Jumeirah w Dubaju

Dubai Kite Beach i Roda Beach Resort

To jest moja lokalizacja numer 1 w Dubaju! ❤️

Tutaj mam swoją ukochaną plażę, port, ryby, cudowne spacery, morską bryzę, wiatr i sól we włosach :) Cała przesiąknięta niesamowitym zapachem. Jak sama nazwa mówi, jest to oczywiście najlepsze miejsce dla kitesurferów, ale nie tylko… Sam hotel jest tuż przy plaży. W zasadzie można nawet rzec, że jest na plaży bo wychodzimy z hotelu prosto na piasek :) Lokalizacyjna bomba! Wspomnę jedynie, że nie ma tam do dyspozycji prywatnej plaży z leżakami. Jest dostępna plaża publiczna, na którą może przyjść każdy. Hotel ma oczywiście fajny basen (duży oraz brodzik dla dzieci). Budynki są zrobione w arabskim stylu i przypominają dubajskie wille, nie hotel-moloch. Wnętrze nie jest jakoś super urządzone, ale jest wszystko co potrzeba, dobrze wyposażona kuchnia, pralka. Można wziąć studio lub tzw. “one bedroom”, czyli mamy wtedy salon z aneksem kuchennym, sypialnię i łazienkę. Samo studio ma około 40m2 a one bedroom 70m2, więc jest dość przestronnie. Niewątpliwą zaletą tego miejsca jest przede wszystkim lokalizacja tuż przy plaży i w najlepszej moim zdaniem dzielnicy Dubaju - Jumeirah. Nie ma tam tłoku, jest dużo przestrzeni, okolica jest bardzo zadbana, spokojna, jest to osiedle willowe. Blisko są sklepy i restauracje. Co prawda nie ma metra, ale jest niezły dojazd autobusem do metra lub Dubai Mall. Ceny jeszcze dwa lata temu były bardzo atrakcyjne, bo za dobę przy 1 bedroom wychodziło około 600 zł. W tym roku w zależności od terminu jest to bardziej 900-1000 (bez wyżywienia). Pewnie Dubai Expo wywindowało trochę ceny, niemniej jednak taka lokalizacja musiała pójść w górę. Najlepiej rezerwować bezpośrednio przez stronę hotelu lub telefonicznie. Przez booking wychodzi drożej.

Roda Beach Resort w Dubaju

Burj Al Arab w Dubaju

Na koniec tej wędrówki po hotelach chciałam Wam polecić obejrzenie krótkiego filmu pokazującego najlepszy apartament w hotelu Burj Al Arab, gdzie jedna noc kosztuje 25 000 USD! Złote krany i inne atrakcje murowane :D

Rezerwacja lotu do Dubaju

Obecnie jest dużo opcji bezpośrednich lotów z Polski do Dubaju. Jako, że podróżujemy z małymi dziećmi bardzo istotne są dla nas godziny i warunki lotu. Nasza elastyczność w tym względzie jest niska, stąd jak do tej pory lataliśmy do Dubaju jedynie linią Emirates, która moim zdaniem jest bezkonkurencyjna jeśli chodzi o jakość usługi. Niemniej jednak zawsze warto rozważyć inne możliwości, o których będzie również mowa niżej w tekście.

Emirates z Warszawy do Dubaju

O tej linii nie trzeba się dużo rozpisywać. Jest to jedna z najlepszych linii na świecie, dlatego możecie być pewni, że zostaniecie odpowiednio zaopiekowani. Lot przebiega w błogiej atmosferze, z dobrym jedzeniem, drinkami, zabawkami dla dzieci, miłą obsługą. Czas lotu to niecałe 6 godzin i ma świetnie zaplanowane godziny. Z Polski wylot wczesnym popołudniem i wieczorem jesteśmy w Dubaju, tak, że zdążymy się wyspać na kolejny dzień. Z powrotem wylot rano i w Polsce jesteśmy jeszcze przed południem. Dzieci znoszą taką dawkę i godziny podróży dobrze. Wspomnę jeszcze, że linia Emirates korzysta z terminalu 3 na lotnisku DXB. Terminal ten jest mniej zatłoczony i wszelkie odprawy idą bardzo sprawnie w porównaniu do terminalu 1 lub 2. Dzięki temu mniej się umęczymy lotem. Linie Emirates nie należą do najtańszych, ale jak porównuję normalne ceny (nie mówię tutaj o wyszukanych promocjach) to jest to zbliżony a niekiedy wyższy koszt gdybyśmy lecieli inną linią. My za 4 bilety do Dubaju i z powrotem na końcówkę stycznia 2022, z pełnym “obagażowaniem”, opcja 2+2 (dzieci powyżej 2 roku życia) zapłaciliśmy około 8 tysięcy złotych.

Jeszcze więcej lotów z Krakowa, Katowic, Berlina i Warszawy do Dubaju

Z Katowic do Dubaju możemy polecieć dobrze znaną, tanią linią lotniczą Wizzair. Czeka nas lądowanie na terminalu 2 w DXB. Polskie Linie Lotnicze LOT mają lot z Warszawy i ląduje się na terminalu 1 w DXB. Jeśli mieszkacie blisko zachodniej granicy możecie rozważyć loty z Berlina do Dubaju, cenowo może być konkurencyjnie.

Z kolei z Krakowa do Dubaju polecimy emiracką linią flydubai. To bardzo dobrej jakości tania linia lotnicza. Jeśli miałabym wybór to zdecydowanie wolałabym lecieć flydubai niż Wizzair. flydubai ma swój dedykowany terminal 2. Jednak przy wyszukiwaniu biletów była informacja o lądowaniu na terminalu 3, co byłoby dodatkowym atutem.

Czarterowe loty do Dubaju

Warto popytać w biurach podróży, np. Itaka lub Rainbow. Dla przykładu jak piszę ten artykuł mogłabym kupić lot przez biuro Rainbow dla 1 osoby dorosłej za 599 zł w obie strony! Dla rodziny 2+2 wyświetla się sumaryczna cena 2396 zł. Wylot 20 października powrót 27 października (linia flydubai). Oczywiście to jest sztywna data i nie widzę innych dat do wyboru, więc to może się udać jako spontaniczny wyjazd lub wyczekiwanie na okazję. My niestety musimy się wpasowywać w sztywne terminy, na przykład ferii zimowych lub innych wolnych dni od szkoły. Jeśli możecie pozwolić sobie na elastyczność co do terminu, to aż żal nie skorzystać :)

Można również ustawić sobie powiadomienia z google flights o zmianach cen interesujących nas lotów i tak trafić na okazję cenową.

Plaża w Dubaju

Dubaj ma bardzo długą linię brzegową, w zasadzie miasto jest zbudowane tak, że ciągnie się wzdłuż plaży. Hotele i wille, jeśli zlokalizowane przy plaży, zazwyczaj mają prywatną plażę do dyspozycji gości. Ponadto sam Dubaj ma do zaoferowania wiele świetnych plaż, z których możemy korzystać zupełnie bezpłatnie. Wymienię tu kilka, na koniec zostawiam moją ukochaną perełkę :)

Barasti Beach Dubai

Barasti określiłabym jako “imprezownię”. Jest to kompleks barów, restauracji, basenów zorganizowanych na plaży. W wypoczynku towarzyszy nam muzyka grana na żywo przez DJ’ów. Dostępne są leżaki, jednak trzeba przyjść bardzo rano by je sobie “zarezerwować”. Dobra dla ludzi szukających imprezowych wrażeń, grup przyjaciół pragnących dobrej zabawy.

Barasti Beach Dubai

JBR i Marina Beach w Dubaju

Są to plaże miejskie, tzn. blisko miasta. Będąc na plaży mamy widok na wieżowce, które są za nami. Muszę przyznać, że jest to ciekawe połączenie architektoniczne. Obie plaże są dobrze zorganizowane i pełne różnorakich rozrywek wodnych i nie tylko. Bliskość miasta i najbardziej uczęszczanych dzielnic Dubaju (jak na przykład Dubai Marina) sprawia, że są to plaże niestety zatłoczone i głośne ze względu na mnogość dostępnych rozrywek.

Marina Beach Dubai

Al Mamzar Beach Park

Jeśli ktoś z Was zatrzyma się w okolicach Deira Dubai to ta plaża będzie najbliżej. Jest to plaża przeznaczona głównie dla rodzin, na pikniki. Mamy do dyspozycji park, baseny i wiele udogodnień również dla osób niepełnosprawnych, o których w Dubaju mówi się “People of determination”. Wstęp na plażę jest płatny 5 zł od osoby (w uproszczeniu przeliczam 1 dirham AED = 1 złoty). Poniedziałki i środy są przeznaczone dla kobiet z dziećmi. W Dubaju znajdziemy wiele udogodnień dedykowanych tylko kobietom, np. osobne przedziały w metrze, specjalne taksówki. Więcej informacji o tej plaży znajdziecie na stronie rządowej.

Al Mamzar Beach Park

Kompleks plaż w Dubaju wzdłuż Jumeirah Road

Jumeirah Street jest moim zdaniem najpiękniejszą ulicą w Dubaju. Może nie w całości, ale w pewnej części jak się właśnie dojeżdża do plaż. Warto się nią przejechać, wzdłuż ma piękne palmy, jest bardzo zadbana. Można się poczuć jak w Beverly Hills :)

Wzdłuż Jumeirah Road, która się ciągnie wiele kilometrów są zorganizowane plaże. W zasadzie piękna plaża, z której można w pełni korzystać ciągnie się cały czas a wzdłuż niej wybudowany deptak z konglomeratu imitującego drewno oraz miękka ścieżka do biegania. Obie ścieżki niezwykle funkcjonalne, szerokie, miłe dla stóp. Można tam biegać, chodzić, dzieci jeżdżą na hulajnogach. Jest zakaz jazdy rowerem, ale nie dotyczy on maluchów. Jest bardzo beztrosko. Deptak jest na tym samym poziomie co plaża, więc de facto można spacerować długie kilometry patrząc w morze i czując morską bryzę. Wzdłuż ścieżki co chwilę są zorganizowane bezpłatne sanitariaty: zewnętrzne prysznice i toalety. Toalety są bardzo zadbane, wyposażone w mydło i papier. Można spędzać na plaży całe dnie i czuć się świeżo. Oczywiście dostępne są też bary, restauracje, kawiarnie. Podczas spaceru można odpocząć w “oazach”, w których znajdują się zadaszone stoliki, ławki, piękne palmy dające kojący cień i lekki chłód, kioski, w którym można kupić jedzenie. Sama plaża jest bardzooo szeroka. Można wybrać spot bliżej ludzi jak i praktycznie zupełnie odosobnione miejsce. Jedynym mankamentem jest brak cienia na samej plaży, chyba że przy budkach ratowniczych :)

Tak jak wspomniałam wyżej, plaża ciągnie się cały czas i można rozłożyć się w dowolnym jej punkcie. Niemniej jednak co jakiś czas jest ona bardziej zorganizowana i niżej wymienię kilka takich plaż. Zaznaczę na mapie również mój ulubiony obszar na spacery, obiady / lunche, przekąski i kolacje :) Powiem jedynie, że nie jest to wiedza powszechna i mieszkając w Dubaju dowiedzieliśmy się o tym dopiero w trzecim roku naszego pobytu. Być może akurat zaczęliśmy jeździć częściej na plażę i mieliśmy potrzebę zorganizowania dobrego jedzenia, mniej fast foodowego. Nasz znajomy mieszkał w Dubaju ponad 10 lat i dowiedział się o tym miejscu od nas 😂 My za to dostaliśmy cynk od mojego znajomego z Indii, ale to też nie było dokładnie to miejsce, które jeszcze sami nieopodal znaleźliśmy 😂

Subiektywny top dubajskich plaż wygląda następująco:

Umm Suqeim Beach

Nazwa plaży pochodzi od nazwy ulicy w Dubaju. Plaża jest świetna do robienia fotek z dobrze widocznym w tle budynkiem Burj Al Arab, słynnym hotelem w kształcie żagla.

Umm Suqeim Night Swimming Beach, Dubai

Jak sama nazwa wskazuje na plaży tej dozwolone jest pływanie nocą. Jest ona oświetlona, są również obecni ratownicy. Jest to świetna opcja dla odwiedzających Dubaj latem lub bliżej lata kiedy to w dzień temperatury nie są w ogóle znośne i ewentualna wizyta na plaży jest możliwa najwcześniej późnym wieczorem. Aczkolwiek wilgotność potrafi być zabójcza i nawet nocą potrafi być bardzo trudno.

Kite Beach - czyli gdzie popływać na kite w Dubaju

W Dubaju jest kilka plaż, na których można pływać na kite. Oto niektóre lokalizacje:

Kite Beach - znajduje się niedaleko plaż Umm Suqeim
Kite and Surf Beach - plaża znajduje się zaraz za portem
Kite Surfer's Beach - ta plaża znajduje się tuż przy hotelu Roda Beach Resort.

Mój ulubiony obszar w Dubaju gdzie uwielbiam plażować i spacerować ❤️

W przybliżeniu znajduje się pomiędzy Blue Villas / Filli Cafe a Dubai Sunset Mall. Wklejam mapę obszaru oraz link do mapy google poniżej. Jest to wiele kilometrów, dużej i w wielu miejscach mało uczęszczanej plaży. Po drodze mijamy mój ukochany port i targ rybny, o którym napiszę więcej nieco później.

Najlepsza plaża w Dubaju

Poniżej wklejam kilka naszych fotek z dubajskiej plaży :)

Ja i Julia. Plaża w Dubaju. Jumeirah. Piotr i Julia. Plaża w Dubaju. Jumeirah.

To oczywiście nie wszystkie plaże w Dubaju, ale z mojego punktu widzenia najbardziej warte uwagi. Jeśli czujecie niedosyt odsyłam Was do anglojęzycznego artykułu, w którym można poczytać jeszcze więcej o plażach w Dubaju: 11 Top-Rated Beaches in Dubai.

---

Interesują Cię wakacje w rytmie slow? Sprawdź nasz domek nad jeziorem na wyłączność.

---

Jedzenie w Dubaju

W Dubaju znajdziecie w zasadzie wszystkie kuchnie świata i to ugotowane na bardzo wysokim poziomie. Wynika to chyba z tego, że są prowadzone przez lokalsów danego kraju, czyli indian food gotuje ktoś z Indii, libańska restauracja jest prowadzona przez Libańczyka, hiszpańska przez Hiszpana i tak dalej. Dubaj to taki tygiel narodowościowy, znajdziemy tu chyba każdą nację świata.

Tym razem zacznę od mojego ulubionego miejsca na obiad, lunch czy kolację.

Jumeirah Fish Market - czyli najświeższa ryba i owoce morza w Dubaju

Tylko proszę nie wystraszcie się niektórymi niezbyt pochlebnymi opiniami na temat ich organizacji. Sa prawdziwe, ale opowiem Wam drogę do bycia mega zadowolonym.

Naprawdę warto! Tam jest najlepsza ryba jaką jadłam kiedykolwiek w życiu i nie udało mi się jak dotąd nigdzie indziej powtórzyć tego smaku.

Od razu wspomnę, że to nie jest ekskluzywna restauracja. Tutaj poczujecie trochę prawdziwszego życia w Dubaju. Będziecie musieli dogadać się z rybakami, którzy łowią i sprzedają ryby, a następnie grillują :)

Jak zamawiać żeby zostać sprawnie obsłużonym?
Najlepiej najpierw udać się na tzw. Fish Market - Jumeirah Fish Market 2. Mapka poniżej.

Znajdziecie tam rybaków, z wystawionymi na sprzedaż świeżymi rybami. Możecie tu dostać również łososia, homara i wiele innych. Osobiście polecam Wam rybę seabass oraz małe krewetki. Jak kupujecie świeżą rybę, od razu powiedzcie, że chcecie, żeby Wam ją ugrillować i poproście o pomoc w zaniesieniu do miejsca gdzie się grilluje. W miejscu grillowania ryb macie następujące opcje: zjedzenia na miejscu lub na wynos. My robimy różnie, czasem jemy na miejscu, czasami mamy ochotę zjeść na plaży na kocu lub przy stolikach na deptaku z widokiem na plażę. KONIECZNIE zamówcie sobie do ryby ryż, NIE frytki. Frytki znacie, a ryż jest tam obłędny, przygotowany w egipskim stylu, z wyczuwalną nutką cynamonu. Naprawdę weźcie ryż :) Można oczywiście dobrać sałatkę, coś do picia, są świeże soki w zależności od sezonu, z reguły mango, arbuz, pomarańcza i wiele innych. Jeśli chodzi o przyprawę do ryby, osobiście lubię “normal”, ale spróbujcie oczywiście obu, jest "normal" i "spicy" do wyboru :)

Miejsce grillowania na mapce poniżej. Tam należy zanieść rybę uprzednio kupioną na targu rybnym i poprosić o ugrillowanie.

Płatności można dokonać razem lub osobno, tzn. za świeżą rybę na miejscu targu rybnego gotówką a za grillowanie już w “restauracji”. Można również wszystko opłacić w "restauracji" wykorzystując do tego kartą lub gotówkę. Revolut działa :)

Można oczywiście pójść od razu do restauracji i zamówić tam, ale to może potrwać dłużej i może być pomyłka w rybach :) Z reguły jednak jest wszystko w porządku.

Jeśli mieszkacie dalej i chcecie zamówić rybę na wynos, już ugrillowaną to też jest taka opcja. Można zadzwonić i napisać wiadomość Whatsapp, ale UWAGA, w weekendy (piątek-sobota) jak jest duży ruch, mogą zgubić Wasze zamówienie. Trzeba się mocno przypominać. Nam się zdarzyło, że przyjechaliśmy na miejsce i czekaliśmy bardzo długo na rybę. Więc przez telefon najlepiej zamawiać w tygodniu jak jest mały ruch i lepiej trzymać rękę na pulsie czy aby na pewno pamiętają o naszym zamówieniu. Najbezpieczniejsza opcja moim zdaniem to jest kupno samemu i zaniesienie z pomocą rybaka do grillowania :) Trochę się trzeba przy tym nachodzić, ale poznajemy przy okazji lokalną kulturę ludzi tam żyjących i pracujących.
Cenowo jest naprawdę dobrze. My na 2 osoby dorosłe plus dwoje maluchów (1,5 roku i 4 latka) wydawaliśmy na samą rybę (już ugrillowaną) i ryż chyba około 120-150 dirhamów. To był marzec 2020. Wrzucę aktualizację jak to będzie wyglądało cenowo w 2022 roku.

Tuż obok targu rybnego znajduje się restauracja Seaview. Również można tam zjeść dobrą rybę. Warto usiąść na zewnątrz z uwagi na piękny widok, zwłaszcza o zachodzie słońca. To jest taka już restauracja z prawdziwego zdarzenia :) Jednak ryba, moim zdaniem, nie jest aż tak dobra... Jest smaczna, ale na pewno nie obłędna. Taki standardzik ;) Ceny są również wyższe.

W tym samym miejscu jest też kilka sklepów / kawiarni prowadzonych przez Hindusów. Znajdziecie tam indyjskie specjały, gdyż prowadzący te knajpki gotują dla pracujących tam rybaków. Dostaniecie tam na przykład warzywa w sosie masala lub smażone warzywa w panierce. Najlepsza jest moim zdaniem porata (parotta) i karak tea. Wszystko można kupić w bardzo niskich cenach. Dla przykładu karak tea kosztuje 1 dirham, plain porata 2 dirhamy. Wszystko jest świeże i bardzo smaczne. Oczywiście możecie sobie wybrać inną herbatę, nadziać poratę nutellą, serem itd. Możecie zamówić sok ze świeżych owoców, kupić kokosa, którego przygotują Wam do picia. Jest też kanapka z jajkiem i warzywami :) Bardzo fajne indyjskie jedzenie, w zasadzie to co jedzą tamtejsi Hindusi na co dzień, przygotowane przez nich samym. Mój ulubiony zestaw to plain porata i karak tea konsumowane na ławeczce z widokiem na port i zatokę :)

Port rybny w Dubaju. Piotr z Julią obserwują mewy. Port rybny w Dubaju.  

Dubai Mall Food Court oraz pomysł na miejski spacer

Będąc w Dubaju nie sposób nie odwiedzić osławionego centrum handlowego Dubai Mall, tym bardziej, że tuż obok znajduje się najwyższy budynek świata Burj Khalifa. Jest to cudne miejsce na spacery w bardziej miejskim otoczeniu. Po drodze można zobaczyć pokaz fontann. Podczas spaceru bardzo często będzie nam towarzyszyć muzyka smooth jazzowa. Na trasie znajdziecie duży punkt zieleni, gdzie można sobie poleniuchować na kocu. Będziecie mijać operę w Dubaju. Idąc dalej dotrzecie do punktu, w którym macie idealne ustawienie by zrobić zdjęcie w tle z najwyższym budynkiem świata - oznaczyłam to miejsce ikoną aparatu na poniższej mapie. Polecam kontynuować spacer ulicami miasta skąd dotrzemy z powrotem do Dubai Mall. Trasę naszego standardowego spaceru zamieszczam poniżej.

Na poniższym zdjęciu beztrosko zmierzamy w stronę Dubai Mall. To już końcówka naszego standardowego spaceru w okolicach wieży Burj Khalifa.

Spacer przy Dubai Mall. Marzec 2020. W przededniu pandemii.

No dobra, ale miało być o jedzeniu :) Aby mieć siły na spacer polecam najpierw udać się do Dubai Mall Food Court - czyli miejsca gdzie jest zgromadzonych wiele restauracji, częściej barów szybkiej obsługi, fast foodów. Food court czynne jest również w miesiącu Ramadan. Warto tam zjeść dwie rzeczy:

1. Noon Kebab - kebab w irańskim stylu. Weźcie koniecznie wersję z jagnięciną owiniętą w świeżo wypiekany chlebek - boskie!

2. Pad Thai - naprawdę dobrej jakości tajskie jedzenie. Zamówicie zarówno pad-thai, jak i różne rodzaje curry. Naprawdę pyszne i robione ze świeżych składników na miejscu. Na pewno warto spróbować zielonego curry i samego pad thai.

Jeśli pogoda będzie znośna warto zjeść na zewnątrz, po jednej stronie jest rotunda z poustawianymi stolikami. Całkiem przyjemnie tam jest i nie słychać tego “mallowego” szumu. Z drugiej strony jest też patio, ale tam już jest mniej fajnie i potrafi się dość mocno nagrzać w cieplejsze dni.

Oczywiście w całym food courcie znajdziecie wszystkie kuchnie świata, no może poza polską ;) Możecie zjeść całkiem dobrego chińczyka, kuchnię meksykańską i wiele innych.

Podczas mojej wizyty w Dubaju, Pad Thai i Noon Kebab to obowiązkowe pozycje :) Ceny są porównywalne do polskich, czyli za około 30-50 dirhamów na dorosłą głowę się najecie :)

A co na deser? Jeśli macie dzieci i zabierzecie je do lodziarni Cold Stone, będą Wam wdzięczne po wieczne czasy ;) Jest to świetna lodziarnia, w której można dostać również koktajle. Obsługa jest naprawdę super i jak dobrze traficie, to podczas przygotowywania Waszych lodów będziecie mieli pokaz żonglerki kulami lodowymi:D Mój ulubiony smak to miks truskawki i banana z dodatkiem malin i jagód. Bomba słodkości, ale warto!

Gdzie zjeść dobre mięso w Dubaju?

Dubaj ma do zaoferowania naprawdę wiele mięsożercom :) Aby zaznać arabskiej kuchni zdecydowanie warto wybrać się do, najlepiej libańskiej restauracji na kebab, czyli po prostu grillowane mięso. Można skosztować bardzo smacznie przyrządzonej jagnięciny. Warto spróbować różnych rodzajów kebabu: Kofta kebab, Kebab Halabi, Kebab Orfali. Do picia obowiązkowo Arjan (Ayran) - turecki napój przyrządzany z jogurtu (tamtejszego labanu), wody, soli, może być również z dodatkiem mięty. Ma bardzo ciekawy smak i jest bardzo orzeźwiający. Na przystawkę hummus ze świeżo wypiekanym arabskim chlebkiem. Z sałatek moja ukochana Tabbouleh - brakuje mi jej bardzo w Polsce. Choć można ją zrobić samemu, jest z nią bardzo dużo pracy. Chciałabym móc po prostu kupić gotową :) Bardzo smaczną sałatką jest również Fattoush, z kawałkami smażonego arabskiego chleba zwanego khubz.

Polecam Wam restaurację Cedar Tree w Dubai Motor City. Mają bardzo smaczną libańską kuchnię. Możecie wpaść do niej po drodze na pustynny wypad, który opiszę w dalszej części artykułu.

Ponadto dla zdeklarowanych mięsożerców szczerze polecam Wakha Restaurant. W Dubaju znajdziecie trzy lokalizacje: Al Barsha, Jumeirah Street, niedaleko plaży Umm Suqeim Night Swimming oraz w Deira za lotniskiem. Jest to afgańska restauracja gdzie przygotowują potrawy z totalnie świeżego mięsa. W restauracji nawet wiszą jeszcze całe sztuki mięsa, z których kucharz przyrządza Wam posiłek. Tutaj trzeba poczekać trochę dłużej niż 20 minut na swoje danie, bardziej 40 minut, nawet do godziny czasem. Zanim dostaniecie mięsko zamówcie sobie na przystawkę arabski chleb z hummusem - tamtejszy chlebek jest chyba najsmaczniejszy jaki jadłam, dostaniecie jeszcze ciepły. Ceny jak za taką ilość świetnej jakości mięsa są bardzo przystępne.

Indyjska kuchnia w Dubaju

W Dubaju znajdziecie mnogość opcji na zjedzenie hinduskiego jedzenia. Będzie ono przepyszne, ale przygotujcie się na inny poziom ostrości :) W rejonie starego Dubaju, Bur Dubai, Deira znajdziecie mnóstwo miejsc gdzie można zjeść autentyczne hinduskie jedzenie. Niemniej jednak chciałam zwrócić Waszą uwagę na restaurację, która utkwiła w mojej pamięci na bardzo długi czas. Było to moje pierwsze doświadczenie z indyjską kuchnią podczas pierwszych wakacji w Dubaju. Nasz przyjaciel zabrał mnie i Piotra do wegetariańskiej knajpki, która przypominała mu jedzenie jakie jadał w domu. Skosztujecie tam jedzenia z południowych Indii, rejonu Kerala. Jedzenie było przepyszne, ale poziom ostrości do dzisiaj jest dla mnie wyzwaniem. Poproście o dodatkową szklankę z jogurtem dla złagodzenia ostrości. Polecam spróbować zestawu jak na poniższym zdjęciu. Pycha!

Restauracja znajduje się w dzielnicy Discovery Gardens. Dojedziecie tam metrem. Należy wysiąść na przystanku Ibn Battuta Mall i później wsiąść w autobus, który przewiezie Was po całym, bardzo zielonym osiedlu, na którym mieszka dużo hinduskich rodzin.

Przy okazji wizyty w tamtejszych rejonach warto odwiedzić Ibn Battuta Mall. Jest bardzo ciekawe i podzielone na części reprezentujące kraje, które odwiedził Ibn Battuta: Andaluzja Chiny, Egipt, Indie, Persia, Tunezja. Polecam Wam wypicie kawy w perskiej części i patrzenie w obłędny sufit by podziwiać perskie ornamenty. Jest naprawdę świetnie zdobiony. Ponadto znajdziecie tam moją ulubioną Caribou Coffee :)

Kawa w Dubaju

W Dubaju znajdziecie wiele dobrych miejsc do picia kawy. Kawa jest tu chyba wszędzie wysokiej jakości i przede wszystkim mocna. W ichniejszym latte jest moc! Zupełnie nie przypomina europejskiego mleka z domieszką kawy ;) Naszą ulubioną kawiarnią podczas pobytu w Dubaju była Caribou Coffee - niżej zamieszczam mapkę z lokalizacjami.

Jest to amerykańska sieć kawiarni. Kawiarnie te mają bardzo ciepły i przytulny wystrój, w tym obowiązkowo kominek idealnie imitujący prawdziwy :) Sama nazwa “Caribou” to gatunek renifera natywnie zamieszkującego Arktykę. Uwielbialiśmy spędzać czas w tej kawiarni, chyba trochę z tęsknoty za polską zimą i klimatem świąt. Na pewno nastrój sprzyja długim rozmowom przy świetnym i mocnym latte lub gorącej czekoladzie :) Bardzo ciekawe doświadczenie w gorącym Dubaju :)

Zakupy w markecie w Dubaju

Pomyślałam sobie, że zrobię Wam listę smakołyków, których naprawdę warto spróbować będąc w Dubaju. W zasadzie dostaniecie to wszystko w każdym markecie, ja oczywiście mam swoje ulubione sklepy, które też Wam polecę :)

Rekomendowana lista zakupów w dubajskim markecie:

• Hummus! I to jaki, zupełnie inny niż ten z Lidla ;) Ogólnie dostaniecie tutaj wiele rodzajów hummusu, ja bym szła w ten klasyczny i próbowała reszty :) Koniecznie kupcie taki na wagę, nie żaden pudełkowy.
• Chleb arabski - do wyboru do koloru. Możecie dostać pełnoziarnisty, z białej mąki, z dodatkiem cukru, bez cukru, z solą, bez soli. Pełne spectrum. Można z niego robić przepyszne wrappy. To jest kolejna rzecz, której bardzo brakuje mi w Polsce. Oczywiście oprócz najlepszych ryb z portu :)
  Nasz przepis na cudowny wrap to: podsmażcie jajka z papryką, cebulką, odrobiną pomidorka i koniecznie chilli! Tylko pamiętajcie, tamtejsze chilli to ogień! Z resztą zobaczycie w restauracjach, że ostre jedzenie w Europie to jest u nich “mild” :) Wykładacie na chlebek, posypujecie świeżym szczypiorkiem, ogórkiem w kosteczkę, zawijacie i gotowe! Niebo w gębie! :)
• Laban - trochę taki naturalny jogurt pitny, ale diabeł tkwi jak zawsze w szczegółach. Ma niepowtarzalny smak. Szukajcie marki Marmum - jest najsmaczniejsza!
• Labneh - jest to tamtejszy ser biały do smarowania, aczkolwiek dość istotnie różni się smakiem od naszego twarogu. Tutaj również znajdziecie różne rodzaje, z dodatkami i bez. Spróbujcie plain - tutaj też będzie wiele rodzajów w zależności od kraju pochodzenia, są również takie z mniejszą ilością soli, które polecam. Labneh kupcie na wagę.
• Sałatki - w każdym markecie będziecie mieli mniejszy / większy wybór gotowych sałat. Tutaj polecam najbardziej tabbouleh i fattoush.
• Kruche maślane ciasteczka nadziane pastą daktylową. OMG, są obłędne! Mój brat mówi, że to są “kontrowersyjne” ciastka bo albo się je kocha albo nienawidzi ;) Fakt, nie są mocno słodkie. Moim zdaniem na pewno Wam zasmakują. Koniecznie szukajcie takich jak na poniższym obrazku, na inne nie daję gwarancji. Te, które polecam są produkowane w Arabii Saudyjskiej.

• Orzechy - w większych marketach znajdziecie duże sekcje z orzechami na wagę. To co mamy w naszych sklepach to jest nic. Spróbujcie lemon almonds. Są genialne! Są również sekcje z przyprawami i herbatami na wagę. Warto kupić sobie lokalne przyprawy curry czy masala, ja uwielbiam też tamtejszy czosnek w proszku i hibiskus :)
• Last but not least - DAKTYLE!! Są najlepsze w Dubaju. Znajdziecie całe półki z daktylami. Mogę Wam polecić dobrze zapakowane daktyle marki Date Crown (zdjęcie wklejam niżej). Bardzo dobrze się przechowują. Spróbujcie sobie różnych rodzajów: Lulu, Fard, Khalas. Szczerze mówiąc nie pamiętam już jakie najbardziej mi smakowały, ale jak tylko spróbuję ponownie, zrobię update :)
  W liniach lotniczych Emirates mamy do dyspozycji 25 kg bagażu rejestrowanego na osobę. Myślicie, że co tam wieziemy 😂

• Oprócz daktyli warto spróbować syropu daktylowego, można go stosować jako zamiennik cukru do herbaty, kawy, deserów

Bonus lista

• Nowe oblicze chleba tostowego - Capricorn Bread z lokalnej piekarni w Dubaju. Spróbujcie tego genialnego chleba tostowego i to najlepiej w połączeniu z….
• Masłem orzechowym marki American Garden. Tylko koniecznie rozsmarujcie na jeszcze ciepłym toście!

• Baklawa - lokalna słodycz na bazie orzechów, tłuszczu, cukru..., bardzo smaczna, mnogość wyboru. Spróbujcie koniecznie :)

Tak na marginesie, jeśli macie braki w garderobie dziecięcej warto odwiedzić Babyshop, dostępny praktycznie w każdym centrum handlowym w Dubaju. To jest coś w stylu naszego Pepco, więc nie stracicie tam połowy portfela ;)

Gdzie zjeść dobry i tani obiad w Dubaju?

Odpowiedź to Lulu Hypermarket. Znam bardzo dobrze ten market, bo mieliśmy biuro naprzeciwko, więc prawie codziennie robiłam tam drobne zakupy, w tym często lunch. Market ten ma bardzo duże stoisko ze świeżo przyrządzonymi daniami na ciepło. Znajdziecie tam wiele kuchni, w dużej mierze indyjską, takie dania jak chicken tikka masala czy butter chicken, dal, przepyszny fried vegetable rice, różnego rodzaju makarony, sichuan fish, nawet egipskie koshary i wiele innych. Jest również duży wybór dań wegańskich i wegetariańskich. Poza tym jest przeogromna sekcja ze świeżymi warzywami, pokrojonymi, tak, że można samemu skomponować sałatkę oraz gotowe sosy. Świetną opcją są już przygotowane sałatki. Znajdziecie takie standardy jak grecka oraz moje ulubione tabbouleh i fattoush :) Oczywiście dostaniecie też hummus i wiele innych. Wszystko to w bardzo dobrych cenach.

Hitem w Lulu jest również shawarma (do wyboru mięso tylko z kurczaka, ale i tak jest pysznie), kiedyś w cenie 5 dirhamów. Jest przepyszna, możecie wziąć opcję spicy i normal. Jest to zdecydowanie najlepszy deal na shawarmę w Dubaju :)

Polecane miejsca na zakupy spożywcze w Dubaju

Tutaj nie będzie niespodzianek. Na duże zakupy najlepiej udać się do Lulu lub uwaga, Union Coop. Najbliżej plaży będzie ten market:

O Lulu wiecie już wiele dobrego. Co natomiast jest tak unikalnego w Union Coop? Jest to lokalny market, zakupy robią w nim w dużej mierze Emiratczycy, stąd lokalizacja w pobliżu osiedli willowych lokalsów jak Jumeirah czy Al Barsha. Jest tam dużo dobrej jakości produktów regionalnych. Można w nim również dostać ciepłą shawarmę (do wyboru z kurczakiem lub baraniną) i bardzo dobre falafele! Oczywiście świeżo przyrządzone sałatki czy inne specjały też tam znajdziecie. Kupicie tam polecane przeze mnie daktyle i ciasteczka i w sumie wszystko inne potrzebne do życia :)

Jeśli silnie potrzebujecie mięsa wieprzowego możecie je dostać, na przykład w Spinneys. Jest to sieć mniejszych marketów a’la nasz Piotr i Paweł. Będą tam specjalne, szczelne drzwi oddzielające sekcję z wieprzowiną, można dostać wędliny firmy Sokołów.

Alkohol w Dubaju

Chciałam wspomnieć kilka słów o podejściu do alkoholu w Dubaju, gdyż jest to sprawa kontrowersyjna i krąży wokół niej wiele niedomówień.

Żeby legalnie spożywać lub kupić alkohol w Dubaju trzeba mieć licencję. Niektórzy rezydenci rzeczywiście się na nią decydują. Wtedy można bez problemu zakupić alkohol w specjalnie przeznaczonych do tego sklepach.

W praktyce jednak wygląda to nieco inaczej. Nie posiadając licencji bez problemu zamówimy alkohol w barze, klubie czy hotelu. Nikt tam nie sprawdza dokumentów. Należy jednak pamiętać, aby nie afiszować się w mieście “pod wpływem’, gdyż w razie niestosownego zachowania możemy zostać zatrzymani przez policję. Jeśli chcemy się przemieszczać, najlepiej po prostu wsiąść w taksówkę. Nie posiadając licencji oficjalnie nie możemy konsumować alkoholu nawet w barze, niemniej jednak wszyscy na to przymykają oko, chyba, że będziemy się “źle” zachowywać i ktoś nas zgłosi. Wtedy na pewno będziemy mieć problemy związane z piciem alkoholu.

Jak wspomniałam wyżej, bez licencji nie kupimy alkoholu w sklepie w Dubaju. Jednak, jest takie miejsce jak Barracuda - jest to sklep w emiracie Ajman, gdzie sprzedaż i konsumpcja alkoholu jest dozwolona. Nie sądzę by ktoś z Was jechał specjalnie do Ajmanu po alkohol, ale dla mocno spragnionych podaję namiary :)

Pamiętajcie tylko, że po drodze z Barracudy do Dubaju jest emirat Sharjah, w którym sprzedaż, konsumpcja czy posiadanie alkoholu są bezwzględnie zabronione.

Natura w Dubaju

Główną atrakcją jak dla mnie jest wybrzeże i piękna zatoka. Niemniej jednak poza morzem znajdziemy trochę złotego piasku, który też jest fajny :)

Wypad na pustynię w Dubaju

Tutaj sprawa jest prosta. Jest wiele firm, które organizują wypady na pustynię w cenie około 150 dirhamów / osoba. W tym macie odjazd na przykład spod Dubai Mall, przejażdżkę 4x4 z kierowcą po pustynnych wydmach, wizytę w wiosce arabskiej, w tym kolacja / lunch w formie grilla, można zrobić sobie zdjęcie z wielbłądami, przebrać się w lokalne stroje, przejechać się na wielbłądzie, zapalić shishę, wypić kawę. Generalnie fajna wycieczka sprofilowana pod turystów.

Oprócz takiej zorganizowanej wycieczki polecam Wam wybrać się samemu i spędzić noc pod gwiazdami w namiocie :) Pokażę Wam miejsce gdzie możecie dojechać zwykłym samochodem osobowym, zaparkować przy pustynii i wejść pieszo w głąb. Można zrobić sobie piknik, być samemu o ile nie trafimy w tym czasie na innych złaknionych kempingu, ale nie jest to miejsce mocno oblegane. My w zasadzie zawsze byliśmy sami, ewentualnie za kilkoma wydmami może być kolejny kemping, nawet samego Szejka Dubaju, gdyż też tam jeździ :) Pamiętajcie jedynie by zabrać coś ciepłego do spania, gdyż noce na pustynii są bardzo zimne.

Pustynia po drodze z Dubaju do Al Ain. Moje pierwsze wakacje w Dubaju. Listopad 2012. Kemping z przyjaciółmi. Pustynia Al Qudra w Dubaju. Kemping z przyjaciółmi - ognisko. Pustynia Al Qudra w Dubaju. Pustynia Al Qudra w Dubaju. Pustynia Al Qudra w Dubaju. Złoty piasek. Pustynia Al Qudra w Dubaju.  

A może rowerem po Dubaju?

Nie da się ukryć, że Dubaj to miasto mocno zoptymalizowane pod ruch samochodowy. Jednak dla fanów dwóch kółek też się znajdzie małe conieco. Warta uwagi jest ścieżka rowerowa pośród pustyni - Al Qudra Track. Jest bezpłatna, czynna 24/7, w nocy w większości oświetlona, z infrastrukturą gastronomiczno-sanitarną. Jest to niecałe 100 km bardzo dobrej jakości trasy z pięknymi widokami.

Na tej stronie możecie poczytać więcej informacji o ścieżkach rowerowych w Dubaju, w tym Al Qudra Track.

Co warto odwiedzić oprócz Dubaju?

Nie samym Dubajem człowiek żyje :) Jeśli ktoś z Was planuje dłuższy pobyt warto zainteresować się wypadem do Abu Dhabi, Fujairah czy nawet Omanu.

Abu Dhabi Grand Mosque

Jeśli chodzi o Abu Dhabi to mocno polecam Wam odwiedzić Abu Dhabi Grand Mosque, jeden z największych meczetów na świecie. Jest to budowla na pewno warta uwagi, przepięknie wykonana. Najlepiej chyba odwiedzić meczet po zmroku. W Emiratach nie trzeba się specjalnie przejmować ubiorem i przesadnym zakrywaniem ciała, niemniej jednak na wizytę w meczecie zaopatrzcie się w chusty i dłuższe sukienki / spodnie, tak by okryć ciało.

Z Dubaju do Fujairah. Miejsce aby się ukryć :)

Chęć do ukrywania się drzemała w nas latami zanim powstała nasza polska kryjówka :) W niecałe dwie godziny autem jesteście w stanie dojechać do emiratu Fujairah. Jest tam bardzo fajny górzysty krajobraz. Wybierzcie się do Khorfakkan, Heart Beach. Przepiękna, cicha plaża, na którą można dotrzeć łódką lub pieszo, wchodząc na niewielką górę. Obszarowo Khorfakkan należy do emiratu Sharjah.

Khorfakkan, Heart Beach, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Miejsce parkingu i piesza trasa do Khorfakkan, Heart Beach

Khorfakkan, Heart Beach

Jeśli macie możliwość warto spędzić noc pod namiotem. Można kupić najtańszą dwójkę w markecie i wziąć ze sobą jakieś hotelowe koce, tropik się Wam nie przyda :) Pokażę Wam niesamowite miejsce na kemping gdzie będziecie absolutnie sami, z otaczającym cudnym widokiem dookoła. Chyba, że przyjdzie do Was kozica na śniadanie 😂 Nie jest łatwo tam dotrzeć, bo trzeba się trochę wspiąć po kamieniach. Ja nie mam w ogóle doświadczenia górskiego i dałam radę w sukience i adidasach 😂 a Piotr kursował wręcz kilka razy po wodę i więcej prowiantu :) Droga wspinaczki, którą zaznaczyłam na mapie nie jest żadnym szlakiem turystycznym, po prosto wspięliśmy się “na dziko” po kamieniach. Na mapie widać podejście do tego spotu z drugiej strony góry (Swifah Hiking Trail). Nie pamiętam czy istniało ono wtedy, być może tak, ale o nim nie wiedzieliśmy. Podsumowując: naprawdę warto tam dotrzeć!

Lokalizacja naszego spotu kempingowego na szczycie góry
Khorfakkan, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Trasa podejścia na szczyt góry
Khorfakkan, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Khorfakkan. Miejsce naszego kempingu na szczycie góry.

Nocowaliśmy na szczycie góry z widokiem na niebo, zatokę i port. Byliśmy zupełnie sami, może jedynie poza zwierzakami, których nory widzieliśmy w okolicy :) Oprócz spotu, który wybraliśmy można nocować na dole na samej plaży. Taki bungalow beach front ;) Piotr raz spędził tam noc z moim Tatą kiedy to moja Mama, ja i dwumiesięczna Julka byłyśmy nieopodal w hotelu :) Plażowy spot to również pierwsza klasa! Lokalizacja spotu:

Lokalizacja spotu kempingowego na plaży
Khorfakkan, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Khorfakkan. Kemping na plaży Black Rock. Khorfakkan. Wschód słońca na plaży.

Najlepsze jest to, że niedaleko lokalni Emiratis mieli dużą imprezę, na którą zaprosili zupełnie im nieznajomych Tatę i Piotra. Dostali dodatkowo masę (nie do przejedzenia!) prowiantu do namiotu i na śniadanie :)) Generalnie lokalsi są bardzo gościnni i pomocni. Kiedyś jak zakopaliśmy się autem na środku pustyni wyciągnęli nas z opresji, inaczej nie wiem jak długo czekalibyśmy na sensowną pomoc drogową...

Do Fujairah i Khorfakkan spokojnie możecie wybrać się samochodem osobowym.

Offroad w Omanie

Oman jest tematem na dłuższą wyprawę, gdyż trzeba przejechać granicę i wykupić wizę. Zarezerwujcie sobie kilka dni, wtedy można zrobić świetną wycieczkę i podziwiać lokalną naturę, rozbijać kemping w uroczych, dziewiczych, pustych miejscach. Tutaj najlepiej wziąć duże auto z napędem 4x4. Widzieliśmy śmiałków jadących samochodem osobowym, ale to już wyższe umiejętności jazdy po takim terenie trzeba posiadać :) Napęd 4x4 przyda się do stromych podjazdów, gdyż w Omanie w najwyższe góry dojedziemy autem. Wiele razy będziemy jechać przy przepaści, po górskiej, stromej, krętej drodze. Moim zdaniem najgorsze są zjazdy, skoki adrenaliny gwarantowane!

Khasab

Malownicze miejsce na off road i kemping. Pokażę Wam świetny spot widokowy oraz miejsce kempingowe nad samym morzem. Koniecznie weźcie 4x4 i w drogę!

Miejsce widokowe. Khasab, Oman.

Na mapie widać drogę przez góry, która wiedzie do miejsca widokowego i kempingu

Khasab, Oman. Droga do miejsca biwakowego.

Spot kempingowo-piknikowy. Khasab, Oman.

Khasab. Oman. Nasz spot piknikowy. Khasab, Oman. Zatoka. Khasab, Oman. Khasab, Oman. Khasab, Oman. Khasab, Oman. Napotkane na drodze w górach. Ciekawi mnie historia tego auta :) Khasab, Oman. Khasab, Oman.

W Khasabie warto wybrać się na rejs łódką, czyli dhow cruise po tzw. fiordach Omanu :) Naprawdę świetne widoki i można wykąpać się razem z delfinami :) Poniżej fotorelacja :) Podaję namiary skąd my pływaliśmy. Warto wcześniej zadzwonić i wypytać o szczegóły.

Port Khasab - Dhow Cruise. Oman.

Khasab, Oman. Dhaw Cruise. Khasab, Oman. Dhaw Cruise. Khasab, Oman. Delfiny tuż pod powierzchnią wody. Khasab, Oman. Magellan zdobywca i ja walcząca z nudnościami ;) Khasab, Oman. Skaczące delfiny. Khasab, Oman. Dhaw Cruise - złota skała.  

Jebel Shams

Jebel Shams to najwyższa góra w Omanie, ale nie to jest najfajniejsze. Koniecznie musicie zostać tam na noc pod gołym niebem. Słowa Piotra wypowiadane z zachwytem, najlepiej opisują co tam się dzieje: “Jeszcze nigdzie nie widziałem tylu gwiazd!”. Niebo nocą jest tam spektakularne! Choć uwielbiam to nasze smolnickie rozgwieżdżone niebo i jak na warunki polskie jest rewelacyjne! Muszę jednak przyznać, że Jebel Shams to przebija. Przede wszystkim niebo jest tam bardzo klarowne, bezchmurne, co sprawia, że praktycznie zawsze będzie świetny widok. Na miejscu są dostępne zorganizowane kempingi, jak również można się rozłożyć “na dziko”. Z Piotrem biwakowaliśmy “na dziko” szukając odosobnionych spotów. Kiedyś rozłożyliśmy się na pustynii zupełnie w nocy, a o poranku wokół naszego namiotu przechadzały się dzikie wielbłądy 😱 .

Pro-tip: zawsze chowajcie wszystkie swoje rzeczy, ubrania do namiotu / auta. W górach jest dużo kóz, które podchodzą pod sam namiot i potrafią zeżreć dosłownie wszystko!

Nasze miejsce kempingowe na szczycie Jebel Shams

Na poniższym zdjęciu szukajcie niewielkiego niebieskiego punkciku - to nasz namiot :)

Jebel Shams, Oman. Spot biwakowy. Jebel Shams, Oman. Spot biwakowy - zbliżenie.  

Trasa z Dubaju do Jebel Shams w Omanie

Wadi Damm

Wadi to wyschnięte koryto rzeki. W omańskich górach jest ich wiele. Tworzą się w nich tzw. baseny ze słodką wodą. Mają przepiękny turkusowy kolor. Woda jest bardzo orzeźwiająca i mega zimna, ale warto się w niej wykąpać. Fajnie przejść się po skałkach, można zobaczyć wodospad i bardzo ciekawy skalisty krajobraz.

Wadi Damm, Oman. Wadi Damm, Oman. Kąpiel jest obowiązkowa :)  

Wadi Damm w Omanie

---

Interesują Cię wakacje w rytmie slow? Sprawdź nasz domek nad jeziorem na wyłączność.

---

Bezpieczeństwo w Dubaju

Chciałam tutaj poświęcić chwilę na temat bezpieczeństwa w Dubaju. Wydaje mi się, że obecnie Dubaj jest dość “oswojonym” miejscem, natomiast czasami nadal widzę pytania na ten temat. Sama rozważając Dubaj prawie 10 lat temu, pierwszą moją myślą było czy tam w ogóle jest bezpiecznie i co z traktowaniem kobiet? Na szczęście miałam wtedy znajomego, który był częstym bywalcem Dubaju i rozwiał moje wszystkie wątpliwości :) W skrócie, Dubaj jest bardzo bezpiecznym miejscem. Fajną rzeczą jest, że nie spotkamy tam pijaństwa na ulicach czy wulgarnego zachowania. Generalnie każdy przejaw agresji jest wykroczeniem. Pokazanie środkowego palca to również przestępstwo, za które można zostać aresztowanym i zapłacić karę finansową. Nie można również publicznie przeklinać. Z mojego punktu widzenia to jest naprawdę spoko, bo idąc ulicami Dubaju wiem, że jest marginalna szansa, że spotka mnie coś złego czy przykrego. Jeśli chcecie poczytać sobie statystyki, można zajrzeć na stronę Numbeo.

Dodatkowy, ogromny plus przy podróżowaniu z małymi dziećmi to wysoki standard opieki medycznej. Jeśli cokolwiek Wam się przydarzy uzyskacie fachową pomoc. Szpitale posiadają dobrą aparaturę i profesjonalną opiekę. Mieliśmy raz potrzebę hospitalizacji naszej kilkumiesięcznej córeczki podczas pobytu zagranicznego, więc naprawdę warto zwrócić uwagę, czy w kraju który odwiedzamy uzyskamy profesjonalną pomoc medyczną w razie potrzeby. Dodatkowo, Dubaj jest mega przyjazny dla rodzin z dziećmi. Hotele, restauracje, ludzie na ulicy widząc Cię z dziećmi uśmiechają się i chcą pomóc. Nikt nie patrzy krzywo w restauracji na Twoje “bombelki”. Wszystkie Madki, przybywajcie śmiało! :D

O ubiór też się nie martwcie. W zasadzie możecie się ubierać tak jak latem w Polsce. No, może jeśli chcecie załatwić sprawę urzędową to warto zrezygnować ze stringów i mini ;) Pamiętajcie jednak o okryciu w centrach handlowych, bo... są one dobrze klimatyzowane :)

Zakończenie

Zastanawiam się czy warto coś dodać do tego wpisu i myślę, że na ten moment zostawiam Was z tym co jest. Oczywiście śmiało pytajcie w komentarzach jeśli coś Was szczególnie interesuje lub chcielibyście żebym coś dopowiedziała. Pomyślałam, że nie będę tutaj opisywać rzeczy średnich tylko te, które mi się naprawdę podobały. Część miejsc celowo pominęłam, co nie znaczy, że nie warto się nimi zainteresować. Na przykład Hatta może być ciekawa i osiągalna, bo bliska. Natomiast moim zdaniem nie umywa się do Omanu czy nawet Fujairah. W samym Abu Dhabi jest o wiele więcej cudownych miejsc to eksploracji. Natomiast chciałam się tu skupić głównie na Dubaju, bo o Abu Dhabi możnaby napisać drugie tyle i jeszcze więcej :) Chciałam tylko nadmienić, że jeśli macie czas na wizytę tylko w jednym miejscu w Abu Dhabi niech to będzie Grand Mosque.

Jeśli chodzi o zorganizowane wycieczki lub atrakcje, jak rejs jachtem po Marine czy zorganizowana wycieczka po pustyni warto odwiedzić stronę Podróże z Hubertem.

Hatta w Dubaju

Podsumowując. Dubaj jest wspaniałym miejscem zarówno jeśli chodzi o architekturę, naturę jak i ludzi czy kulturę. Istnieje masa publikacji pokazujących szokujące opowieści z Dubaju, w dużej mierze po to by nakręcić sprzedaż. Nie twierdzę, że w ogóle nie ma tu patologii czy przestępczości, ale to co z reguły czytacie to jest fikcja literacka lub marginalne przypadki, które owszem mogą się zdarzyć, ale nie jest to codzienność czy normalny obraz tego miasta. Jeśli chcecie poznać trochę więcej prawdziwego, normalnego Dubaju polecam Wam lifestylowe filmy Khalida. Bardzo dużo pozytywnej energii :) Warto się wybrać :)

---

Posaunuj w spokoju na urlopie. Nic tak nie ładuje akumulatorów jak kilkudniowy wypad na łono natury. Zobacz jak wygląda nasz domek nad jeziorem.

---

Jeśli uważasz, że to co piszę jest wartościowe, proszę podziel się tym wśród znajomych na fejsbuku, instagramie, twitterze czy innym medium :)